Podcasty
Co nowego?
Co nowego?
Jestem na Patronite!
To znaczy, że możesz stać się moim patronem i zadeklarować chęć cyklicznego wspierania mnie wybraną przez siebie kwotą.
Życie jest za krótkie na złe jedzenie
Ale Wino – nieśmiała, ambitna kuchnia
Na tyłach bardzo pretensjonalnej ulicy schowało się zupełnie bezpretensjonalne miejsce z winem i ciekawą kuchnią. Poznajcie Ale Wino. Jedwabne poszewki na poduchy, dostojne i ciężkie zasłony, butiki...
Gringo Bar – tex-mex dla ziomów
Na Mokotowie powstała hiphopowa miejscówka z burrito, nachos i quesadillą z bardzo dobrych, świeżych składników. Poznajcie Gringo Bar. Przyznaję, piszę na lekkim haju. Ledwo wróciłam do domu, schody...
Wilczy Głód – smaczne rodzinne wygibasy
Miałam kilka lat, gdy zaczęłam bawić się w restaurację. Korzystałam z okazji, gdy w domu zbierali się krewniacy. Atakowałam ich książką telefoniczną, udającą menu, prosząc, by złożyli zamówienie na...
Lublin – gdzie jeść i pić?
Lublin w trzy godziny? Udało się! Wstałam o piątej rano i odkryłam miasto na trzy smakowite sposoby. Lublin magiczny – Zielony Talerzyk ul. Królewska 3, Lublin (zdjęcia powyżej) Zajrzyjcie przez...
Kulinarny przewodnik po Palermo
Emigranci, ciasnota i zaduch, aria rozjuszonych klaksonów i pędzące przerdzewiałe skutery. Przez spaliny w Palermo przebija się odurzający zapach kwitnących drzew pomarańczy spadających na...
Il Cavaliere – kreacje z poprzedniej epoki
Dwie najbardziej pożądane przez restauratorów blogerki kulinarne i ja. Spotykamy się na Hożej, we włoskiej restauracji Il Cavaliere. Tutejsza kuchnia zapowiada się bezpretensjonalnie i smacznie....
Bibenda – mała teksańsko-polska biba
To było długo wyczekiwane dziecko. Beniamin i Zbyszek – kuzyni, jeden z Polski, drugi ze Stanów, znani z klubu kolacyjnego Ma Noże i Może – zapowiadali się na świetnych ojców. Kiedy wreszcie...
Koszmary warszawskiej gastronomii część 5.
Stołeczni restauratorzy rzadko zaskakują. Wolą bezpieczne rozwiązania, które sprawdziły się u konkurencji. Stąd knajpy klony, każda kolejna podobna do poprzedniej. W wystroju, ofercie i sposobie...
Efes – najlepsze kebaby z okienka
Ostatni raz spowiadałam się przed Pierwszą Komunią Świętą. Lista grzeszków kulinarnych zatem jest długa. Pokutę jednak odprawiłam (zgagą po koszmarach, patrz tu i tu, i tu, i tu). Sumienie miałabym...