Brytyjski klasyk, czyli fish and chips, ale w wegańskim wydaniu. Co zamiast ryby? Banany! A dokładniej - kwiatostany bananowca usmażone w chrupiącym a jednocześnie puszystym cieście piwnym. Prawdziwe banana fish. Ha! Pierwszy raz na pąki bananowca natknęłam się w...
kuchnia roslinna
Wegański Wiedeń: moje ulubione adresy
Roślinne jedzenie w samym sercu konserwatywnej Austrii? Przecież to miasto kotleciarzy! Wiedeń kojarzy się ze sznyclem, co nie oznacza wcale, że brakuje dla niego roślinnych alternatyw. Oto moje ulubione i sprawdzone adresy. Pełne warzyw i niespodzianek, których na...