Od swojej klasycznej wersji mój coleslaw różni się paroma szczegółami. Ten zazjatyzowany Kolesław jest z dwóch rodzajów kapusty: pekińskiej i czerwonej. Ale przede wszystkim ma fantastyczny i całkowicie roślinny sos – wspaniały sezamowy dressing! Zacznijmy zatem od...
kuchnia azjatycka
Złoty brokuł czyli Vifon salad (v)
Przedstawiam Państwu danie, które łączy w sobie sztukę wyższą z najniższą, fantazję i wyrafinowanie haute cuisine z najtańszym daniem instant w stylu retro. Jego historia sięga początków moich azjatycznych skłonności. Za dziecięctwa odkryłam złoty smak Vifona, co...
Zupa z kiełków (v)
Kiełki fasoli mung! Powszechnie dostępne oraz tanie. Mają niewiele kalorii, ale za to bardzo dużo składników odżywczych. W Korei podobną zupkę jada się na kaca, bo kiełki to źródło potasu, magnezu, żelaza, fosforu, jodu, cynku + witamin (w tym wit. B). Ponieważ ledwo...
Mango sticky rice (v)
Mango sticky rice czyli ekspresowa teleportacja do Tajlandii! Bez dalekich podróży, zmiany czasu oraz pakowania skarpet i sandałów. Miseczka egzotycznego słońca żółta od mango, słodyczy i kojącej przyjemności. Przepis na 2 solidne porcje. O czym należy pamiętać?...
Szybkie koreańskie pikle z rzodkiewek
Ten przepis to świetny pomysł na lekko zwiędnięte warzywa, które zostały gdzieś na dnie lodówki i marnieją w oczach. Zamiast czekać aż dokonają żywota, zróbcie szybko marynatę, wrzućcie do słoika warzywne resztki i cieszcie się pyszną przekąską już następnego dnia. Co...
Pomysł na niebanalne śniadanie: japońskie jajka na parze (chawanmushi)
Kolejny przepis na zazjatyzowane jaja i pomysł na nieco azjatyczne śniadanie. Były już jajka sadzone prosto z Tajlandii, czas więc udać się do Japonii po zgoła inne doświadczenia kulinarne. Tu będzie delikatniej, subtelniej, ale równie pysznie! Chawanmushi – japońskie...
Okonomiyaki: japońska pizza z patelni (v)
Pierwsze okonomiyaki zjadłam w Tokio. Pamiętam, że wybrałam się sama do baru, w którym zamiast stołów zamontowane były teppanyaki. To płyty grillowe, gładka stal rozgrzana do wysokiej temperatury. Zamówienie złożyłam przyciskając jakiś tajemniczy guziczek. Już...
Tofu NIE zmieniające życia ale czyniące je lepszym! (v)
To moje najmilsze kulinarne wspomnienie z Wietnamu. Szalenie soczyste tofu w słodkim sosie pomidorowym. Jadałam je na śniadanie w Hội An, Hồ Chí Minh, Đà Nẵng i Hanoi. To była jedna z niewielu opcji w pełni roślinnych, ale w połączeniu z ryżem starczała mi za...
Yuba rolls: sajgonki z sexy sojowego kożucha (v)
To "sexy" w tytule przepisu jest trochę żarcikiem. Z premedytacją zestawiam to słowo z innym - "kożuchem", bo ten może niektórych czytelników odstraszać. Niemniej yuba rzeczywiście kożuchem jest. Pojawia się na powierzchni niemleka sojowego. Więcej o tym, jak powstaje...