Podcasty
Co nowego?
Co nowego?
Jestem na Patronite!
Co to znaczy?
To znaczy, że możesz stać się moim patronem i zadeklarować chęć cyklicznego wspierania mnie wybraną przez siebie kwotą.
Jestem na Patronite!
To znaczy, że możesz stać się moim patronem i zadeklarować chęć cyklicznego wspierania mnie wybraną przez siebie kwotą.
Życie jest za krótkie na złe jedzenie
Chrupiące jaja po tajsku
Czy da się zazjatyzować sadzone jaja? A jak! Zaręczam, że taka wersja jaj wejdzie na stałe do Waszego śniadaniowego repertuaru! Chrupiące jaja po tajsku (2 porcje) 1 łyżka sosu rybnego 2 łyżki soku...
Zazjatyzowane kluski śląskie (v)
Zazjatyzowałam kluski śląskie! Ostatnio sąsiadka zapytała: Ty, a ty nie możesz czasami zjeść coś nieazjatycznego? Weź coś z polskiej kuchni, np takie ziemniaki na obiad? No to są, ale doprawiłam po...
Kluski spajsi-koko (v)
Ten makaron miał się nazywać "pikantno-słodki azjatycki makaron kokosowy". Ale to przecież kluski spajsi-koko! Bo życie jest za krótkie, żeby sobie NIE dogadzać. A w tym daniu chodzi właśnie o dużą,...
Okonomiyaki: japońska pizza z patelni (v)
Pierwsze okonomiyaki zjadłam w Tokio. Pamiętam, że wybrałam się sama do baru, w którym zamiast stołów zamontowane były teppanyaki. To płyty grillowe, gładka stal rozgrzana do wysokiej temperatury....
Jumeok-bap: koreańskie kulki z ryżu (v)
To świetny patent na resztki ugotowanego ryżu znalezione na dnie lodówki. Oczywiście ryż do tej przekąski możecie ugotować na potrzeby tego dania. Ja do koreańskich kulek Jumeok-bap użyłam mieszanki...
Tofu NIE zmieniające życia ale czyniące je lepszym! (v)
To moje najmilsze kulinarne wspomnienie z Wietnamu. Szalenie soczyste tofu w słodkim sosie pomidorowym. Jadałam je na śniadanie w Hội An, Hồ Chí Minh, Đà Nẵng i Hanoi. To była jedna z niewielu opcji...
Łączy nas miłość do kawy, czyli jak zaczęłam pić dripa
Wszystko się zaczęło w ostatnie święta. W prezencie pod choinkę sprawiłam Kuchcikowi zestaw do dripa. Pojechałam do kawiarni CoffeeDesk, w której jest też duży wybór herbat (m.in. mój ulubiony...
Koreańskie lizaki z ziemniaków (v)
Może się trochę rozpędziłam z tymi lizakami, bo w końcu koreańskie algamja-jorim się gryzie a nie liże. Niemniej karmelizowane w lepkim sosie na bazie sosu sojowego, obsypane sezamem ziemniaczki,...
WARSZAWA: POLECAM PĄCZKI Z MOICH ULUBIONYCH CUKIERNI
Wybór najlepszego pączka stolicy co roku budzi wiele emocji. Nie będę zatem wyrokować, który z pączków zasługuje na miano najlepszego. Jest to rzecz gustu i spór ten jest praktycznie nie do...