Podcasty
Co nowego?
Co nowego?
Jestem na Patronite!
Co to znaczy?
To znaczy, że możesz stać się moim patronem i zadeklarować chęć cyklicznego wspierania mnie wybraną przez siebie kwotą.
Jestem na Patronite!
To znaczy, że możesz stać się moim patronem i zadeklarować chęć cyklicznego wspierania mnie wybraną przez siebie kwotą.
Życie jest za krótkie na złe jedzenie
Kuchnia austriacka zimą: najsłynniejsze dania
Po pobieżnym rachunku sumienia dreszcz niepokoju przebiegł mi po pośladkach: kaiserschmarrn na śniadanie, käsespätzle na obiad i fondue na kolację – to brzmi jak 3 tysiące kalorii dziennie, a przecież nie doliczyłam jeszcze znakomitych austriackich win i mającego mi pomóc strawić to wszystko schnappsa! Policzyłam, że w ciągu zaledwie czterech 4 dni spędzonych w dolinie Paznaun zjadłam 18 000 cal.
Jarski pasztet Kuchcika
Jest równie uniwersalny co krem Nivea – można go wykorzystać do wszystkiego. Zjeść na zimno jako drugie śniadanie, podsmażyć na obiad i zalać jakimś sosem, a nawet poszarpać nad zlewem z kapką ketchupu, tak jak to lubią robić faceci.Bez zbędnych ceregieli, serwetek i porcelany. Kuchcik zaznacza również, że mając niezbędne składniki – soczewicę czy groch oraz kaszę jaglaną resztę można zastąpić.
U Sióstr – ukraińska kuchnia w babcinym wydaniu
Wystrój restauracji U Sióstr jest żywcem wyjęty z przeszłości. Pod sklepieniem z rżniętego karton-gipsu podaje się gałuszki, pielmieni i śledzia pod szubą. Siostry muszą marynować ryby same, bo smakują świeżo i mocno pachną morzem. Takich śledzi ze świecą szukać w mieście! A są jeszcze gałuszki, gotowane na parze pyzate poduchy z ciasta obsypane jagodami i polane śmietanowym sosem.
Humus z batatów dla tych, którzy boją się strączków
Prosty przepis na najzdrowsze warzywo świata – słodkie ziemniaki. Bataty, czyli słodkie ziemniaki, to superżywność (superfoods), pokarm o działaniu prozdrowotnym. Nie bez powodu NASA wybrała...
Znamy zwycięzcę plebiscytu na największy gastrokoszmar minionego roku!
Kucharze znów zaatakowali. Tym razem straszą tiulem: ażurowym czipsem w kratkę. Czy gastronomii znowu grozi ośmieszenie? Wydawało się, że na talerzach było już wszystko. Jadalna ziemia, kłak kiełków...
Święta na stoku? Południowy Tyrol tańszy przed sezonem!
Byłam pierwsza! Wraz z grupą 70 dziennikarzy z całej Europy rozpoczęliśmy sezon narciarski w ośrodku Drei Zinnen Dolomiten (wł. Tre Cime Dolomiti) we wschodniej części Południowego Tyrolu, zawdzięczającej swoją nazwę trzem charakterystycznym, poszarpanym szczytom na wysokości 3003 metrów n.p.m.
Brukselka pieczona w miodzie
Słodka, a nie gorzka – prosty przepis dla brukselkosceptyków. Omijałam ją do niedawna szerokim łukiem, aż w ręce wpadła mi książka „Superfood, czyli jak leczyć się jedzeniem” Sophie Manolas,...
Pańska 85 – chińska restauracja z meduzami
Meduzę pierwszy raz jadłam w Berlinie. Nowoczesna chińska restauracja Yumcha Heroes w Mitte podawała ją w ciekawy sposób – w formie ceviche na liściu czerwonej kapusty. Więcej o kuchni azjatyckiej w...
Boker Tov – koszerne śniadanie
Co niedziela na tyłach ulicy Chmielnej odbywa się koszerne śniadanie przygotowane przez polskiego Ottolenghiego, który ma cztery nogi, z czego dwie ukryte są pod spódnicą. Na stole materializuje się powoli rumiane pieczywo obsypane czarnuszką i solą, pasta z buraków udekorowana kleksem labneh, humus przybrany ciecierzycą i pomidorami, pikantna sałatka marchewkowa z prażonymi krążkami cebuli.