Wyspa Jeju jest nazywana przez Koreańczyków wyspą miłości. Każdy marzy, żeby tam wziąć ślub, spędzić miesiąc miodowy, a niektórzy również – żeby się na niej zestarzeć. Jeju to koreańska wersja japońskiej Okinawy, tu żyje się najdłużej. Jeju mieni się dwoma kolorami: turkusem oceanu i soczystą zielenią wybrzeża. Można je przemierzać jedną z ponad 20 tras Olle-gil o zróżnicowanym poziomie trudności.