Nieatrakcyjne jajo od szczęśliwej kury

Nieatrakcyjne jajo od szczęśliwej kury

Nasz mózg utrudnia nam zdrowe wybory konsumenckie! Kręcą go produkty okazałe i nasycone kolorem – postrzega je jako smaczniejsze. Z tych przyczyn właśnie, wolimy pięknie pachnące owocami (a właściwie ich sztucznymi aromatami) przemysłowe jogurty, puszysty chleb...
Krowarzywa i Cafe Tygrys – wegańska menażeria

Krowarzywa i Cafe Tygrys – wegańska menażeria

Warszawscy weganie tak kochają zwierzęta, że prócz tego, że ich nie jedzą, postanowili zrobić z nich patronów swoich kulinarnych przybytków. Najpierw oswoili tygrysa i wcisnęli go w mały ciasny zakątek ulicy Chmielnej, a teraz do ulicy Hożej przywiązali krowę, która...
Mąka i woda – uczymy się włoskiego

Mąka i woda – uczymy się włoskiego

– Czuje się zawstydzony – wyszeptał nad świecącym ostro jak alpejskie słońce gigantycznym raviolo con uovo Kuchcik. Tymczasem Dj Glasse spokojnie i metodycznie kręcił przed nami pizze bianca, przy wejściu ustawiała się wygłodniała kolejka spragnionych...
Kraken rum bar – port na Poznańskiej

Kraken rum bar – port na Poznańskiej

Jeśli gdzieś warto teraz przycumować łajbę, to przy ulicy Poznańskiej, w Kraken rum bar. Tu, jak w najlepszym porcie, dzieje się najwięcej. Okolica oferuje nieomal wszystkie formy kulinarnej rozrywki, od fine diningu po plebejskie uciesze. Ale was, prawdziwi żeglarze,...
Starecka na kaszy i wodorostach

Starecka na kaszy i wodorostach

Dopadła mnie choroba zawodowa. Bo jak inaczej nazwać problemy z żołądkiem u dziennikarki kulinarnej? Lancze, brancze, tu siekany kotlet, tam owoce morza, a za rogiem szpik i jądra wołowe. To się musiało skończyć bólami i niestrawnością. By osiągnąć stan równowagi,...
Lotos – sentymentalny smak przeszłości

Lotos – sentymentalny smak przeszłości

Mieszkać w Warszawie i nie napić się w Lotosie to jak nigdy nie odkryć historii tego miasta pisanej na serwetkach przy śledziu i wódce. Lotos to jeden z nielicznych reliktów PRL-owskiej gastronomii, które odnalazły się w nowej rzeczywistości. Karta Lotosu oferuje to...
Sofra – Turcja last minut

Sofra – Turcja last minut

Wycieczki dla wygodnych. Dla tych, którzy nie mają czasu ani energii, by zaplanować sobie wakacje, by posiedzieć nad przewodnikami, popytać znajomych o ciekawe miejsca warte odwiedzenia, by samemu zarezerwować hotel, złapać stopa, wynająć samochód, wymyślić plan...
Veg Deli – przystań bezmięsnych dań

Veg Deli – przystań bezmięsnych dań

Na otwarcie VEG DELI czekało całe miasto spragnione ciekawej kuchni wegetariańskiej. Joanna Szachowska-Tarkowska w duecie ze swą córą Dianą już dużo wcześniej podsycała apetyt na nowe miejsce. Głównie za sprawą marki GOOD MOOD FOOD, która gościła z niezwykłym...
Warszawa wschodnia – dajcie mi tuk!

Warszawa wschodnia – dajcie mi tuk!

Ten wpis będzie jedynie na zaostrzenie apetytu. Tak jak moja pierwsza wizyta w Warszawie Wschodniej jedynie pogłębiła ciekawość tego miejsca. Na razie wiem jedno – Aleksander Baron i jego Solec 44 ma poważnego konkurenta w wyścigu po najlepsze podroby w mieście!...
Boscaiola – dolce vita na Powiślu!

Boscaiola – dolce vita na Powiślu!

Tuż u stóp pięknego zakrętu ulicy Karowej, gdzie 4 grudnia podczas Rajdu Barbórka odważni kierowcy zdobywają serca kobiet, obok studenckiego szlaku i malowniczej skarpy parku znajduje się Boscaiola. Jedna z najciekawszych włoskich restauracji w Warszawie serwuje nie...
Silk & Spicy – poprawnie & banalnie

Silk & Spicy – poprawnie & banalnie

To był babski, zimowy wypad. Cztery wygłodniałe pannice postanowiły posilić się po tajsku. Wybór padł na ulokowaną w centrum restaurację Silk & Spicy. Wnętrze było również babskie. Tu złotko, tu koroneczki, tu gustowna poduszeczka z chwościkiem. Zresztą przy...
Vapiano – agent Bourne w sieciowym fast foodzie

Vapiano – agent Bourne w sieciowym fast foodzie

Kiedy pierwszy raz w życiu przekraczam próg Vapiano przy Emilii Plater w Warszawie jeszcze nie wiem, że to międzynarodowy, świetnie funkcjonujący moloch, mający filie nieomal w każdym kraju tego i tamtego świata. Nie wiem też, że druga warszawska siedziba Vapiano,...
Koszmary warszawskiej gastronomii część 3.

Koszmary warszawskiej gastronomii część 3.

Koszmar najgorszego jedzenia KOSHER FALAFEL (ul. Twarda 6) Namiocik Abrahama, jak mówi się o tym miejscu, położony jest w sąsiedztwie Synagogi Nożyków. Wygląda dość abstrakcyjnie na tle pnących się wokół nowoczesnych inwestycji. Rozsiadam się wygodnie na plastikowym...
Skamiejka – pielmieni od pani Tamary

Skamiejka – pielmieni od pani Tamary

Skamiejka, czyli  po rosyjsku ławeczka. Mała, ale pomieści wszystkich chcących pośpiewać rosyjskie romanse, pośmiać się, a najważniejsze – podjeść. Zresztą, kto by tam siedział, kiedy Pani Tamara nastawia gramofon i nogi same ruszają do tańca! – Jeść!!!...
Concept 13, lancz: 50 zł

Concept 13, lancz: 50 zł

Concept 13 to restauracja znajdująca się na ostatnim piętrze domu handlowego rodziny Likusów. VITKAC przyciąga uwagę z zewnątrz już samą swą bryłą przez złośliwców nazywaną „sarkofagiem”. Co by jednak o niej nie mówić, prócz chłodu wprowadza ona na ulicę...
GIENO MIENTKIEWICZ

GIENO MIENTKIEWICZ

Apetyt rośnie w miarę jedzenia (Twoje ulubione restauracje i kawiarnie, do których zawsze wracasz)  Jest takie miejsce na końcu świata, a dokładnie w Narolu. Szefuje i gotuje tam Jurek Rubin. Mały bar, lokal powiedziałbym nawet siódmej kategorii, ale jakie tam jest...
Praga – prawie jak z Kundery

Praga – prawie jak z Kundery

– Jedziemy do Moniki czy do Pragi? – zastanawialiśmy się z Kuchcikiem przed wyjazdem. Obie propozycje były kuszące – miasto, którego jeszcze nie widziałam i dziewczyna, którą poznałam niedawno, choć nasza podobna lekkość bytu wydawała mi się znajoma...
Czeska ruletka – metanol czy etanol?

Czeska ruletka – metanol czy etanol?

Praga. Miniony piątek. Za chwile ogłoszą prohibicje, ale póki co spacerujemy wolni i nieświadomi. Mój kuzyn (na emigracji już 15 lat) prowadzi nas tu: Spędza tu każdy piątek wraz ze swoimi kumplami: Skotim, Herzą młodszym i Jardą. Podsumowują tydzień i rozpoczynają...
Koszmary warszawskiej gastronomii część 2.

Koszmary warszawskiej gastronomii część 2.

Bachory wracają do szkół, dorośli do knajp. Nie ma bowiem nic lepszego na jesienny splin niż garść kalorii popitych winem. Uzbierałam dla was nieco anty adresów, byście przypadkiem zamiast euforycznego stanu nie sięgnęli kulinarnej depresji. Koszmary warszawskiej...
Okrasa, nie z Karola, ale z gęsi

Okrasa, nie z Karola, ale z gęsi

Okrasa to zapomniany smakołyk z gęsiny, szczególnie popularny na Kaszubach. Bardzo aromatyczna mięsna pasta przypomina nieco tatar. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wpisało ją na listę produktów tradycyjnych. Można kupić gotową, ale wtedy należy szczególnie...

Pin It on Pinterest