Japońska kuchnia to nie tylko sushi, miso i ramen. Zawartość wielu innych japońskich mis i miseczek z pewnością przypadłaby nam do gustu, gdybyśmy tylko mieli gdzie jej próbować. Suszarnie w kulinarnej historii naszego kraju odegrały niemałą rolę. Na zdechłej rybie, serku philadelphia i sosie teriyaki rozrosła nam się klasa średnia przebierająca teraz w przegrzebkach. Teraz zabierze się za udon.
udon
Starecka na kaszy i wodorostach
Dopadła mnie choroba zawodowa. Bo jak inaczej nazwać problemy z żołądkiem u dziennikarki kulinarnej? Lancze, brancze, tu siekany kotlet, tam owoce morza, a za rogiem szpik i jądra wołowe. To się musiało skończyć bólami i niestrawnością. By osiągnąć stan równowagi,...