Dynia z grzybami to duecik marzeń. Przypomniałam sobie o nim podczas ostatniej wizyty na naszym Podlasiu. Grzybów tu mamy mnóstwo, wystarczy wsadzić nos do lasu, i wyciągnąć po nie rękę. Droga pomiędzy drzewami jest iście paradna, bo ciągnie się żółtym kobiercem....