Kieliszki na Próżnej – nowoczesna kuchnia polska

Kieliszki na Próżnej – nowoczesna kuchnia polska

Niedawno zostałam sportowcem, więc alkoholowi mówię chwilowo stanowcze „nie”, przynajmniej do świąt, bo jak popuszczę pasa do mazurka, to kto wie, gdzie mnie fantazja poniesie. Na razie jednak jestem ćwiczącą dziennikarką kulinarną,...
Francuskie Alpy: Val Cenis. Na narty i ser

Francuskie Alpy: Val Cenis. Na narty i ser

W Alpach Sabaudzkich, czyli południowo-wschodniej części Alp Francuskich, położonych przy granicy ze Szwajcarią i z Włochami, można się żywić wyłącznie serem. Kraina, nad którą góruje masyw Mont Blanc i gdzie leżą popularne ośrodki...
Shipudei Berek – dużo, tanio, Jarczyński

Shipudei Berek – dużo, tanio, Jarczyński

Parzyście ponumerowana strona ulicy Jasnej wypełnia się smakami z różnych zakątków świata. Pod numerem 26 australijska Kalaya serwuje kangury, pod numerem 24 Duża Micha podaje wietnamską zupę pho, a pod numerem 22 Dos Tacos rozpala przełyki...
Koszmary warszawskiej gastronomii część 6.

Koszmary warszawskiej gastronomii część 6.

Ostatnie koszmary męczyły mnie ponad półtora roku temu. Od tamtego czasu śniłam długi i spokojny sen. Sen o Warszawie odnoszącej sukcesy w gastronomii rozkwitającej różnorodnością, świeżymi pomysłami i uczciwym, serdecznym traktowaniem...
Omami – ramen z mięsem suchym jak wiór

Omami – ramen z mięsem suchym jak wiór

Bardzo dobrze pamiętam pierwszy ramen zjedzony w Japonii. Był późny wieczór, pojechałam pogłaskać psa Hachikō w rozświetlonej neonami i przytkanej ludzką masą dzielnicy Shibuya. Mijały mnie słodkie dziewczęta kawaii i taksujący ich krótkie...
Legal Cakes – cukiernia z batonami dla pakerów

Legal Cakes – cukiernia z batonami dla pakerów

Batony Legal Cakes polecił mi mój trener. Rzeczywiście, w porównaniu z chemiczną konkurencją gotowców, których skład jest dłuższy od mojej nogi, miały zaledwie parę składników, i to same naturalne. Całość zaś (szczególnie...
Ceviche Bar – ryba z Maradoną

Ceviche Bar – ryba z Maradoną

Rrriba – mówi Martin Gimenez Castro, z argentyńska obracając literę „r” na języku. Opowiadając o swoim nowym lokalu, jego pomysłodawca i szef kuchni co chwilę wpada w wibracje – bo nie dość, że „rrriba”, to jeszcze...
Wodna Wieża – Pszczyna wystawia policzki na trasie

Wodna Wieża – Pszczyna wystawia policzki na trasie

Skoro w samym centrum Warszawy można postawić wielki maszt z gigantyczną flagą, kościoły mogą przypominać kury, a motele przy szosach – zamek Gargamela, to czemu w Pszczynie nie miałaby działać steampunkowa restauracja? Wszystko jest...
Shoku – po japońsku na Woli

Shoku – po japońsku na Woli

Małe i duże muszelki, porowate skorupy, pancerne pancerze, a w nich przybysze z kosmosu – labilna ektoplazma wyciągająca galaretowate ramiona i jedno oko w kierunku światła na końcu słynnego targu Tsukiji. Zbieram poły płaszcza,...
Bar Don – niekoniecznie polski Jiro

Bar Don – niekoniecznie polski Jiro

To był stary numer ojca. Kiedy bankiet odpowiednio się rozkręcał, zbierał paru chętnych, przeważnie o wiele młodszych chłopaków, i inicjował zabawę w „Suku suku”. Pod tą japońsko brzmiącą nazwą kryła się gra polegająca na trzykrotnym...
El Czori – latynoskie kanapki z bazaru

El Czori – latynoskie kanapki z bazaru

Bazar Lotników to miejsce egzotyczne. Nie na tyle jednak, żeby zakładać argentyńsko-chilijski fast food pomiędzy wietnamskimi krynolinami na studniówkę, psim fryzjerem a lombardem. A jednak, takie niespodzianki wciąż się zdarzają...

Pin It on Pinterest