Słodki, rozgrzewający i bardzo świąteczny napój rodem z najbardziej popularnych świątecznych komedii romantycznych. Alternatywa dla suszu, taka z procentami, w sam raz na trzaskający mróz! Pachnie jak świeżo upieczone pierniki, koi jak gorące mleko lub kogel mogel, jest połączeniem wszystkiego co najlepsze w świętach.
- 4 żółtka z jajek „zerówek”
- 60 g cukru
- 1 płaska łyżeczka przyprawy piernikowej (najlepiej własnego wyrobu)
- 200 ml brandy
- 500 ml gorącego mleka
- szczypta gałki do posypania napoju
Żółtka mieszamy z cukrem i przyprawami. Wlewamy brandy i znów dokładnie mieszamy. Zagotowujemy mleko i powoli dolewamy je do gęstego płynu, nie przestając mieszać. Na wierzchu powinna powstać pianka. Rozlewamy piernik do szklanek, a wierzch dekorujemy startą gałką muszkatołową.
Przepis ukazał się na łamach Wysokich Obcasów, zdjęcia: Monika Walecka