Sticky Toffee Pudding

Gorąca lawa lepkiego sosu toffee, a pod nią równie lepki, wilgotny i sprężysty sticky toffee pudding, którego bazą są daktyle. Dużo daktyli. Przepis jest brytyjski ale wykonanie polskie, bo zaskakująco pysznie się tu odnajduje Inka – podkręca głęboki smak i aromat tego deseru. To ciasto się prawie nie starzeje, świetnie smakuje odgrzewane kolejnego i jeszcze kolejnego dnia. Sticky toffee pudding można podawać zarówno na zimno, jak i na ciepło, niemniej ten deser zawsze powinien być skąpany w gorącym sosie toffee. Bez tego ten brytyjsko-polski bankiecik się nie liczy.

sticky toffee pudding
sticky toffee pudding

STICKY TOFFEE PUDDING

– lepkie, wilgotne, sprężyste ciasto z daktyli skąpane w gorącym słodkim sosie toffee

  • 400 g daktyli
  • 200 ml wrzątku
  • 4 jajka „zerówki”
  • 160 g brązowego cukru lub muscovado
  • 200 g masła
  • 1 czubata łyżka kawy zbożowej Inka Korzenna
  • 210 ml napoju roślinnego Inka Owsiane Kakaowe
  • 330 g mąki pszennej typ 500
  • 3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej

Daktyle siekamy, zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na ok poł godziny. Kiedy już zmiękną możemy je rozgnieść widelcem lub lekko zblendować pozostawiając jednak kawałki. W misce łączymy jajka z cukrem. Mieszamy, dodajemy ostudzone i rozpuszczone wcześniej masło, daktyle, Inkę korzenną, napój Inka „Owsiane kakaowe”, mąkę i sodę oczyszczoną. Przelewamy do formy wysmarowanej masłem i obsypanej mąką. Ja użyłam formy do baby 23 cm, ale płaska blacha do pieczenia też będzie ok. Pieczemy w 160 C przez 40 minut. W tym czasie przygotowujemy sos toffee.

sticky toffee pudding_inka_
sticky toffee pudding_inka_

Sos Toffee

  • 300 g cukru brązowego
  • 2 łyżki wody
  • 500 ml śmietany kremówki 30-36 %
  • 2 kopiaste łyżki kawy Inka „Korzenna”
  • 70 g masła

Przygotowujemy sos toffee. Na suchą patelnię wysypujemy cukier, dolewamy dwie łyżki wody, żeby zapobiec przypaleniu cukru i mieszamy dokładnie. Podgrzewamy na średnim ogniu. Kiedy cukier się rozpuści i zacznie przypominać karmel – dolewamy kremówkę. Mieszamy, dodajemy Inkę oraz masło. Mieszamy znowu i czekamy, aż sos zgęstnieje. Gotowy przelewamy przez sitko. Polewamy nim upieczone już ciasto uprzednio nakłuwając je gęsto, by mógł dostać się do środka i nasączyć deser. Gdy sos wsiąknie już w ciasto wyjmujemy je z foremki, kroimy i podajemy. Polewamy sosem każdą porcję. Powinno starczyć dla każdego. Uśmiechamy się i zjadamy.

Przepis powstał we współpracy z Inką [reklama]

Korzystasz z moich przepisów? Oznacz mnie na zdjęciu, będzie mi miło zajrzeć do Twojej kuchni.

Szukasz przepisów, rekomendacji i pomysłów, jak delektować się życiem?
Zajrzyj na moje profile społecznościowe.

Nakarmiona Starecka to instagramfacebook i podcast „Z pełnymi ustami” do słuchania na SpotifyTidal i Apple Podcasts

Życie jest za krótkie na złe jedzenie i warto je przeżyć z pełnymi ustami!

Pin It on Pinterest