Uwielbiam połączenie brzoskwiń i pomidorów. Ten duet to dla mnie symbol smaku późnego dojrzałego w słońcu lata. Słodki i soczysty, ale doprawiony z fantazją. Od jakiegoś czasu sałatkę z owoców doprawiam odrobiną egzotyki. Poza dodatkiem klasycznym – oliwy i octu – dodaję coś jeszcze. To chińska przyprawa pięciu smaków. Wydaje się być egzotyczna, ale kiedy wczytamy się w jej skład, to w sumie jest nam bardzo bliski i znajomy. Na mieszankę bowiem składają się przeważnie goździki, anyż, cynamon, koper włoski i pieprz. Stąd już niedaleko do kolejnych wojaży, do ziemi włoskiej. Dorzućcie do tego włoską burratę i spróbujcie sami, jak to zaskakująco dobrze wszystko razem smakuje.
Sałatka z brzoskwiń, pomidorów i burraty
(4 porcje)
- 3 różne pomidory (450 g)
- 3 brzoskwinie lub nektarynki (450 g)
- 3 morele (200 g)
- 6 łyżki oliwy
- 3 łyżki octu
- duża szczypta chińskiej przyprawy 5 smaków (gotowej lub własnej: pieprz, cynamon, goździki, anyż, koper włoski)
- odrobina natki pietruszki dla koloru
- 1 burrata
Pomidory, brzoskwinie i morele tniemy w mniejsze kawałki. Przygotowujemy sos do sałatki: oliwę mieszamy z octem i doprawiamy przyprawami. Owoce układamy na półmisku, zalewamy sosem, dodajemy drobno posiekaną natkę pietruszki i wszystko ze sobą dokładnie mieszamy. Najprzyjemniej jest zrobić to rękoma! Burratę też rozrywamy w palcach i układamy jej kawałki na wierzchu sałatki. Uśmiechamy się, zjadamy!
Korzystasz z moich przepisów? Oznacz mnie na zdjęciu, będzie mi miło zajrzeć do Twojej kuchni.
Szukasz przepisów, rekomendacji i pomysłów, jak delektować się życiem?
Zajrzyj na moje profile społecznościowe. Nakarmiona Starecka to instagram, facebook i podcast „Z pełnymi ustami” do słuchania na Spotify, Tidal i Apple Podcasts.Życie jest za krótkie na złe jedzenie i warto je przeżyć z pełnymi ustami!