Co nowego?

Cezar z cykorii

Uwielbiam cykorię, chociaż przyznam, że lata temu zaczęłam ją jadać z rozsądku. Jest bardzo zdrowa! Na początku czułam lekkie uszczypnięcie goryczy. Dzisiaj, po pierwszym kęsie, co jest dość zaskakujące, czuję głównie słodycz. Wychodzi na to zatem, że jedzenie tego...

Co nowego?

Cezar z cykorii

Uwielbiam cykorię, chociaż przyznam, że lata temu zaczęłam ją jadać z rozsądku. Jest bardzo zdrowa! Na początku czułam lekkie uszczypnięcie goryczy. Dzisiaj, po pierwszym kęsie, co jest dość zaskakujące, czuję głównie słodycz. Wychodzi na to zatem, że jedzenie tego...

Jestem na Patronite!

Co to znaczy?

To znaczy, że możesz stać się moim patronem i zadeklarować chęć cyklicznego wspierania mnie wybraną przez siebie kwotą.

Jestem na Patronite!

To znaczy, że możesz stać się moim patronem i zadeklarować chęć cyklicznego wspierania mnie wybraną przez siebie kwotą.

Czytaj więcej

Życie jest za krótkie na złe jedzenie

Pomysły na kulinarny weekend

Pomysły na kulinarny weekend

Wyjechać z miasta na łono przyrody, odpocząć i do tego smacznie zjeść… Oto sprawdzone kulinarne oazy – Koziarnia w Beskidzie, Fajne Miejsce i Lawendowe Pole na Warmii oraz Potocki na Mazurach. Czekają na was własnej produkcji sery, wędliny, chleby, wina, musiaki, cydry, a nawet… mydło! Wystarczy weekend, by odpocząć, zaspokoić apetyt na dobre, naturalne jedzenie i piękne, sycące duszę krajobrazy.

Gruzja: polski klub w Udabnie, niedaleko Tbilisi

Gruzja: polski klub w Udabnie, niedaleko Tbilisi

Męża masz? – to pierwsze pytanie do turystki odwiedzającej Oasis Club we wsi przy granicy z Azerbejdżanem. Podoba ci się u nas? – kolejne. Tak, na pustyni i w górach, tam gdzie nie ma Gruzinów, najbardziej! Gruziński, wypalony słońcem Wielki Kanion dzieli od Tbilisi około 75 kilometrów i jest pełen niekończących się możliwości, szczególnie po lufie czaczacello, limoncello na gruzińskiej czaczy.

Jak smakuje rumuńska kuchnia?

Jak smakuje rumuńska kuchnia?

Kasza kukurydziana, czyli mamałyga, okraszona tłustą śmietaną i ostrą w smaku świeżą bryndzą. Słoneczny talerz polenty towarzyszy Rumunom od śniadania po kolację, częściej od chleba. Rumunia je...

Najpiękniejsze miejsca w Rumunii. Co warto zobaczyć?

Najpiękniejsze miejsca w Rumunii. Co warto zobaczyć?

Od szmaragdowego jeziora w górach Apuseni, przez cygańskie pałace, turkusową Transylwanię Drakuli, błotne wulkany, serpentyny trasy Transfogaraskiej, krainę monastyrów, po wesoły cmentarz w...

Dlaczego warto jechać do Bukaresztu?

Dlaczego warto jechać do Bukaresztu?

Wbrew obiegowym opiniom Bukareszt jest bezpieczny a także w nieoczywisty sposób piękny. Do Bukaresztu trafiłam już po paru wycieczkach do Rumunii. W trakcie wakacji wolałam zawsze pojechać na...

Butchery and Wine nie tylko na steki

Butchery and Wine nie tylko na steki

Od otwarcia minęło dobrych parę lat, ale wciąż na myśl o tym miejscu z trzewi rasowych mięsożerców wydobywa się melancholijny skowyt. Restauracja należąca do Daniela Pawełka, właściciela również...

Dyletanci – z piwnicy do bistro

Dyletanci – z piwnicy do bistro

Rafał Hreczaniuk trochę nie wierzy, że zamówienia na tydzień robi w ilości do tej pory zarezerwowanej na kwartał, dlatego co chwila pojawia się na skraju swojej nowej, otwartej na salę kuchni, by spojrzeć na zadowolonych, licznych gości i uszczypnąć się z niedowierzaniem w policzek. Może dlatego nowe bistro na Powiślu, które stworzył wspólnie z Wino Blisko, asekuracyjnie nazywa się Dyletanci?

Dom Wódki – kuchnia dla bezzębnych

Dom Wódki – kuchnia dla bezzębnych

Już przy śledziach okazuje się, że bez trunków się nie obejdzie. Dom Wódki (biznes właściciela Oberży pod Czerwonym Wieprzem i Folk Gospody) to kuchnia dla bezzębnych, nieczułych na teksturę i staranność wykonania ciem barowych. Inspektorzy Michelin z pewnością do nich nie należą, skoro wyróżnili miejsce symbolem sztućców przyznawanych wszakże za obsługę, wystrój i atmosferę. Bo nie za jedzenie.

Pin It on Pinterest