Podcasty
Co nowego?
Co nowego?
Jestem na Patronite!
Co to znaczy?
To znaczy, że możesz stać się moim patronem i zadeklarować chęć cyklicznego wspierania mnie wybraną przez siebie kwotą.
Jestem na Patronite!
To znaczy, że możesz stać się moim patronem i zadeklarować chęć cyklicznego wspierania mnie wybraną przez siebie kwotą.
Życie jest za krótkie na złe jedzenie
Cytrynowa frittata z krewetkami i kolendrą
Trochę włosko, trochę azjatycznie. Na jednej patelni mieszają się ze sobą dwie tradycje. Z pierwszej weźmiemy sobie jajka, parmezan i sam pomysł na zrobienie frittaty. To włoski jajeczny byt...
Papaya salad wersja bieda, czyli z kalarepy
Papaya salad wersja bieda na miarę naszych możliwości. Papaja jak na razie w Polsce nie rośnie, a ta, którą czasami można dostać w naszych sklepach, smakuje raczej kartonem. O wiele więcej smaku ma...
Wege przewodnik po Bakalarskiej: gdzie i co zjeść?
Bakalarska to warszawski bazar niegdyś słynący z kwiatów ciętych. Dziś coraz częściej niż kolorowymi bukietami przyciąga aromatem pożywnego pho oraz obietnicą zrobienia azjatycznych zakupów...
Cebulotto czyli bardzo polskie risotto z cebulą
Prosty i tani przepis – jak cebulowy deal – ale wbrew pozorom szalenie elegancki. Wystarczy upiec cebulę, a potem ją zmiksować. Surowa cebula dla niektórych jest zbyt intensywna, ale już ta pieczona...
Gdzie na śniadanie w Warszawie?
Za mną tygodnie testów, ploteczek nad kawą i okruszków z tostów w dekolcie. Najtrudniej było dotrzeć na miejsce… na czczo. To chyba główny argument za jadaniem śniadań w domu. Kolejnym jest czasami naciągana oferta – część z restauratorów próbuje wstrzelić się w trend, upychając w menu najgorszej jakości buły za nieadekwatnie duże pieniądze. Oto sprawdzone adresy, gdzie miło rozpoczniecie dzień.
Warszawa: moje ulubione miejsca
Przewodnik kulinarny nie tylko dla turystów. Podpowiadam, gdzie zjeść najlepsze śniadanie, obiad i deser. Zdradzam moje ulubione adresy.
Zazjatyzowane kluski śląskie (v)
Zazjatyzowałam kluski śląskie! Ostatnio sąsiadka zapytała: Ty, a ty nie możesz czasami zjeść coś nieazjatycznego? Weź coś z polskiej kuchni, np takie ziemniaki na obiad? No to są, ale doprawiłam po...
Tteokbokki: koreańskie kopytka w ostrym sosie (v)
Tteokbokki to danie na bazie koreańskich kopytek. Tyle że w porównaniu do naszych ziemniaczanych, te koreańskie zrobione są ze skrobi ryżowej. Można je kupić gotowe w sklepach z azjatycką żywnością,...
Londyn: moje ulubione miejsca (dużo adresów)
Londynu nie da się przejeść, zawsze jest coś nowego do spróbowania. Za każdym razem, kiedy tu jestem, staram się z ciekawości zajrzeć do restauracji z listy najlepszych według National Restaurant...