Puszyste, wciągające jak popcorn, pełne grzybowego pełnego smaku farszu. Fajna ciekawa przekąska na świąteczny stół o smaku znajomym ale formie nieco innej!
Pączki z grzybami
(około 25 szt.)
- 150 g namoczonych suszonych grzybów
- 50 g świeżych drożdży
- 500 ml mleka
- 20 g cukru
- 7 g soli
- 1 jajko „zerówka”
- 500 g mąki pszennej
- 1,5 l oleju
- parę gałązek świeżego rozmarynu
Suszone grzyby namaczamy we wrzątku, zostawiamy na pół godziny i odsączamy. Drożdże mieszamy z mlekiem, cukrem, solą i jajkiem. Kiedy wszystko już dokładnie się połączy, dodajemy mąkę i grzyby. Mieszamy ponownie i odstawiamy na dwie godziny, aby ciasto sfermentowało.
Następnie wlewamy olej do garnka i czekamy aż osiągnie temperaturę 170 stopni. Jeśli nie mamy termometru, sprawdzamy temperaturę za pomocą ciasta – jego rzucona na olej kropelka powinna zacząć bulgotać, wtedy możemy zacząć smażyć pączki. Nabieramy porcję ciasta z grzybami za pomocą łyżki i łagodnie zsuwamy do oleju. Smażymy obracając pączki łyżką i czekamy około 2-3 minut, aż zrobią się rumiane. Zjadamy ciepłe, oprószone solą, pieprzem i świeżym rozmarynem.
Przepis ukazał się na łamach Wysokich Obcasów, zdjęcia: Monika Walecka