W centrum hipsterstwa, przy placu Zbawiciela, konsumuje się dary natury. Można wypić kawę z żołędzi, zjeść babkę ziemniaczaną i zaciągnąć się rumiankiem. Jaglane jabłuszko. Tak nazywa się moje ulubione śniadanie. To delikatna, ugotowana na mleku sojowym, doprawiona...