Kocham kimchi. Wyciągam je ze słoika i zjadam w przeróżnych konfiguracjach. Jest świetne jako dodatek do ryżu, komosy czy kaszy jaglanej. Nic więcej nie trzeba, całość jest wystarczająco pyszna i satysfakcjonująca. Lubię jeść kimchi z jajecznicą, tofucznicą, omletem,...