Na zamówione tapas rzucamy się z niespokojnymi palcami. Rwiemy, szarpiemy, gryziemy niczym gorącego kochanka! Pierwsze westchnienie wywołują las croquetas de tapas. Oblizujemy palce po el boqueron frito, figlarnych rybkach skropionych kilkoma kroplami cytryny, i sięgamy niecierpliwie po nuestra morcillas, czyli hiszpańską kaszankę o delikatnej strukturze. Tapas Gastrobar uwodzi!