Słoneczna i światowa zupa jarzynowa

Lubię kolor w życiu i na talerzu. Szczególnie w taką plugawą pogodę jesienną jak teraz. Dlatego bardzo doceniam to co robi Joe Woodhouse, mąż Oli Hercules, znanej dobrze w Polsce autorki książek kucharskich. To także, jak jego małżonka, wytrawny kucharz, a w dodatku również świetny stylista i fotograf, autor wspaniałych kolorowych i stricte warzywnych potraw. Lubię to z jaką swadą podchodzi do wszelkich eintopfów, potraw jednogarnkowych, które się robią same i często z tego co akurat pod ręką. Ta śmieciowa wirtuozeria jest mi bliska, bo sama podobnie gotuję. Wkładam głowę do lodówki i wymyślam obiady na bieżąco, by nic nie marnować. Taka jest zupa na która znajdziecie przepis poniżej. Słoneczna i światowa, chociaż w sumie to jarzynowa. Jej sekretem są jednak aromatyczne i rozgrzewające przyprawy, które zwyczajne jarzyny przenoszą w inny wymiar. A prócz kuminu, kurkumy i kopru włoskiego, warto w spiżarni mieć zawsze mleczko kokosowe. Tutaj dodaje zupie światowego posmaku i pożądanej kremowości.

joe woodhouse
światowa jarzynowa

Słoneczna i światowa zupa jarzynowa

/ 6 porcji /

  • 2 łyżki oleju do smażenia
  • 1 czubata łyżka kuminu
  • 1 czubata łyżka kopru włoskiego
  • 1 łyżeczka kurkumy w proszku lub świeżej startej na tarce
  • 1 cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • 2 marchewki
  • 200 g dyni (u mnie to była połówka dużej dyni)
  • 5 grubszych plastrów świeżego imbiru
  • parę plasterków świeżego chili lub szczypta w proszku
  • 150 g czerwonej soczewicy
  • 2 l wody do gotowania
  • 200 ml mleczka kokosowego
  • parę liści jarmużu
  • sok z połówki cytryny
  • jak mamy to trochę świeżej kolendry do światowej dekoracji
słoneczna i światowa zupa jarzynowa

W garnku rozgrzewamy olej i prażymy na nim przyprawy, by uwolniły swój aromatyczny potencjał. Nie rozkręcajmy tylko kuchenki na maksa, żeby ich nie przypalić. Kiedy zacznie już pięknie pachnieć przyprawami dorzucamy do garnka dość drobno pokrojone warzywa: cebulę, marchewki, dynię oraz czosnek, imbir i chili w plasterkach. Podsmażamy ingrediencje z przyprawami, mieszamy i dorzucamy kolejny składnik – czerwoną soczewicę. Znów szybko mieszamy i zalewamy wszystko wodą oraz mleczkiem kokosowym. Zagotowujemy i dorzucamy jarmuż. Gotujemy około 20 min. Podajemy zupę skropioną sokiem z cytryny i z jakąś świeżą zieleninką na wierzchu. Uśmiechamy się i zjadamy.

Korzystasz z moich przepisów? Oznacz mnie na zdjęciu, będzie mi miło zajrzeć do Twojej kuchni.

Szukasz przepisów, rekomendacji i pomysłów, jak delektować się życiem?
Zajrzyj na moje profile społecznościowe.

Nakarmiona Starecka to instagramfacebook i podcast „Z pełnymi ustami” do słuchania na SpotifyTidal i Apple Podcasts

Życie jest za krótkie na złe jedzenie i warto je przeżyć z pełnymi ustami!

Pin It on Pinterest