Naleśniki z karmelizowanymi brzoskwiniami

Babciny klasyk ale w wydaniu wyrafinowanym. Babcine są naleśniki, mięciutkie, maślane i puszyste, a także typowy twarogowy środek. Poszalejmy jednak z dodatkami, które sprawią, że naleśniki będą smakować jak w najlepszej restauracji.

Pomyślcie o brzoskwiniach, dojrzałych, słodkich, eksplodujących smakiem, które skarmelizujemy na maśle z dodatkiem rozmarynu, a potem do tego co zostanie po nich na patelni, dodamy sok z cytryny. Powstanie gęsty, niezwykle aromatyczny i wyrafinowany lepki sos, którym skropicie naleśniki na talerzu. Oraz zapragniecie go wylizać z patelni. Te trzy dodatki w połączeniu z klasycznym przepisem tworzą zupełnie nową oszołamiającą całość. 

przepis na naleśniki nakarmionastarecka
przepis na naleśniki nakarmionastarecka

Naleśniki z karmelizowanymi brzoskiwiniami

0k 15 naleśników

 

Ciasto na naleśniki:

  • 60 g masła
  • 450 g mleka lub wybranego napoju roślinnego
  • 2 jajka „zerówki”
  • 200 g mąki
  • szczypta soli
  • szczypta cukru

Masło rozpuszczamy w rondelku, odstawiamy na bok do lekkiego przestygnięcia. Do misy lub naczynia, w którym będziemy mieszać ciasto trzepaczką lub miksować blenderem, wlewamy mleko. Dodajemy jajka oraz mąkę. Dolewamy rozpuszczone masło oraz dodajemy szczyptę soli i cukru. Mieszamy wszystko lub blendujemy do momentu uzyskania gładkiego ciasta bez grudek. Odstawiamy na około kwadrans, by mąka zaabsorbowała składniki ciasta i całość lekko zgęstniała.

Smażymy naleśniki. Patelnię do naleśników lub zwykłą przecieramy odrobiną tłuszczu i na rozgrzanej smażymy naleśniki. Na jednego naleśnika wystarczy jedna chochla ciasta. Rozprowadzamy je dokładnie po całej patelni (przekrzywiając ją w różne strony) aż do jej krawędzi. Czekamy aż na powierzchni naleśnika zrobią się bąbelki, a jego spód się lekko przyrumieni. Wtedy przewracamy naleśnika i podsmażamy go z drugiej strony. Układamy jeden na drugim i po usmażeniu całości zabieramy się za dodatki.

 

Farsz do naleśników:

  • 250 g twarogu
  • 350 jogurtu
  • 3 brzoskwinie
  • 30 g masła
  • gałązka rozmarynu
  • 50 g muscovado, cukru trzcinowego lub innego słodzika
  • sok z połówki cytryny
  • parę listków świeżej mięty

Twaróg łączymy z jogurtem w osobnej miseczce do uzyskania ulubionej konsystencji (można dać mniej jogurtu niż w składnikach powyżej, w zależności od preferencji, i zostawić go trochę do dekoracji naleśników). Nakładamy po łyżce twarogu na naleśniki i zwijamy je w rulon lub składamy w chusteczkę.

Brzoskwinie myjemy, kroimy w grubsze plastry. Rozgrzewamy patelnię. Rozpuszczamy na niej masło, zmniejszamy ogień. Na maśle podsmażamy rozmaryn oraz brzoskiwnie. Czekamy aż się zezłocą z każdej strony. Kiedy będą już rumiane, przekładamy je z patelni do miseczki obok.

Na patelni zostaje rozmaryn do którego dorzucamy cukier i sok z cytryny. Mieszamy energicznie, aż z całości powstanie lepki sos. Zdejmujemy patelnię z ognia, a sos przelewamy do dzbanuszka lub innego naczynia, którego będziemy używać do polania naleśników.

Naleśniki z twarogiem jeszcze raz podsmażamy na maśle, by zachowując swój ciepły lekki puszysty środek zrobiły się jeszcze chrupiące z zewnątrz. Dekorujemy je przygotowanymi wcześniej brzoskwiniami, kapką jogurtu lub śmietany, polewamy lepkim rozmarynowym sosem i ozdabiamy listkami świeżej mięty, które swoim orzeźwiającym aromatem doskonale przełamią ich słodycz.

Korzystasz z moich przepisów? Oznacz mnie na zdjęciu, będzie mi miło zajrzeć do Twojej kuchni.

Szukasz przepisów, rekomendacji i pomysłów, jak delektować się życiem?
Zajrzyj na moje profile społecznościowe. 
Nakarmiona Starecka to instagramfacebook i podcast „Z pełnymi ustami” do słuchania na SpotifyTidal i Apple Podcasts

Życie jest za krótkie na złe jedzenie i warto je przeżyć z pełnymi ustami!

Pin It on Pinterest