Jogurt z miodem to słodki śniadaniowy klasyk rodem z Grecji. Ja dodaję do niego jeszcze oliwę i odrobinę soli. Połączenie tych składników sprawia, że całość jest ciekawsza i bardziej złożona w smaku. Podoba się zarówno łasuchom jak i tym, którzy nie przepadają za słodkimi śniadaniami. Jeśli szukacie w jedzeniu ukojenia to idealnym pomysłem będzie dodanie do całości jeszcze kilku kropel olejku CBD.
CO TO CBD?
To suplement, który zawiera kannabinoidy występujące w konopiach siewnych. Ma duże znaczenie prozdrowotne i jest optymalnym wsparciem prawidłowego funkcjonowania organizmu. Ma właściwości przeciwzapalne, antyoksydacyjne, uspokajające i zmniejszające nadmierne napięcie mięśniowe. Jeśli zatem szukacie sposobu na ukojenie nerwów już od rana, polecam zainteresowanie się olejkami CBD i to śniadaniowe połączenie.
TO CBD MOŻNA UŻYWAĆ W KUCHNI?
Zamiast zwyczajowej suplementacji pod język, olejek CBD można zjadać z ulubionymi potrawami. Wystarczy buteleczkę z olejkiem ustawić na kuchennej półce – wtedy łatwiej będzie pamiętać o jego stosowaniu. Zasada jest tylko jedna: CBD rozpuszcza się w tłuszczach. A zatem proponowane przeze mnie śniadanie wydaje się idealnym połączeniem. Nie dość, że smacznym to jeszcze cieszącym oko.
LENIWE I KOJĄCE ŚNIADANIE Z CBD
(porcja dla 1 osoby)
- pół opakowania jogurtu (klasycznego lub wegańskiego)
- 1 łyżka miodu (lub w wersji wegańskiej syropu klonowego
- 1 lub 2 krople olejku CBD (ja użyłam polskiego olejku marki CannabiGold)
- 1 łyżka oliwy
- szczypta soli (ja użyłam himalajskiej)
- dowolne dodatki: bakalie, orzechy, kwiatki
Połączyć składniki, pokontemplować całość i zjeść na uspokojenie.