Przepis inspirowany wycieczką do kalafiorowego bistro Miznon w Wiedniu. Tam wpadłam na kalafiora. I to nie jednego. To była cała kalafiorowa rodzina filująca na przechodniów z okna
Przepis inspirowany wycieczką do kalafiorowego bistro Miznon w Wiedniu. Tam wpadłam na kalafiora. I to nie jednego. To była cała kalafiorowa rodzina filująca na przechodniów z okna