To propozycja dla osób o ziemniaczanych sercach, które pragną jednak odrobiny elegancji.Czy widzicie to wyrafinowanie i romantyzm? Moja pasta z groszku w składzie zupełnie taka nie jest, bo bazuje na dwóch dostępnych w każdym sklepie składnikach: gotowanych ziemniakach i groszku (oczywiście, że może być mrożony z torebki!). Niemniej wygląda i smakuje jak dobrobyt.